środa, 13 lutego 2013

Kurczak pieczony na soli

W weekendy zawsze więcej gotuję, robię zdjęć i zbieram materiały na posty.
Przychodzi poniedziałek, idę do pracy i ciut mało skromnie chwalę się koleżankom co tym razem zrobiłam ;) Tak wygląda każdy poniedziałek od kilku miesięcy. 

Jest jeszcze jedna rzecz, która ostatnio dość często się powtarza. Koleżanka na moje "przechwałki" powtarza, jak mantrę: " A my jedliśmy kurczaka na soli", "A my jedliśmy kurczaka na soli", "A my jedliśmy kurczaka na soli"...

Jeżeli jeszcze takiego kurczaka nie jadłyście/ jedliście, to z całą pewnością właśnie w tym momencie wykrzywiacie się i w myślach wypowiadacie: "Czy kurak nie jest słony???"

No właśnie, tak samo się krzywiłam, ale poczytałam na blogach, pooglądałam filmy na youtube, kupiłam kilogram soli i kuraka. Aaaaa i zaprosiłam teściów na obiad :) Teraz już nie miałam wyjścia!

Potrzebujemy:
  • świeżego kurczaka
  • 1kg soli
  • cebulę
  • 3 ząbki czosnku
  • sól, pieprz i paprykę do natarcia kury
Kurczaka myjemy i osuszamy dokładnie ręcznikiem. Nacieramy z wierzchu 2-3 szczyptami soli, pieprzem i papryką. Cebulę kroimy na 4 i wkładamy do środka kurczaka razem z ząbkami czosnku.

Piekarnik rozgrzewamy do 150 stopni, a do naczynia żaroodpornego wsypujemy sól. Kurczaka zdecydowanym ruchem kładziemy na soli i pieczemy ok. 1,5h.




Po upieczeniu kurczaka przekładamy na półmisek i kroimy na części.

Kilka dodatkowych wskazówek:
  1. Niektórzy nacierają kurczaka przyprawami jeszcze od środka (ominęłam).
  2. Swojemu kurakowi związałam  nogi bo leżał "okrakiem" i patrzec na to nie mogłam :D
  3. Koleżanka, która tą formę pieczenie mi polecała kurczaka kładła na soli piersiami do góry ( :D ) i nie przewracała go w trakcie pieczenia. Ja kurczaka po 45 minutach szybkim i zdecydowanym ruchem odwróciłam, aby zrumienił się równo po obu stronach. Techniki są różne...
  4. Piekłam bez przykrycia. Kurczak pieczony na soli jest wilgotny. Nie bójcie się, że mięso przesuszycie!

Kurczak wyszedł mięciutki i bardzo aromatyczny. W żadnym wypadku nie był słony, ani suchy.

Polecam!

Ps.1 Bezwstydnica nie włożyła stanika :D


Ps.2 Kotka teściów też nas odwiedziła ;)

 

29 komentarzy:

  1. zakochałam się w tym kotku,PIĘKNY!!! i bardzooo podobny do mojego , Ania a kurak to jak indyk wygląda :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurak trochę skoksowany bo prawie 2kg ważył :D

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. oj wygląda smakowicie, ja na soli robię karkówkę i jest pyszna
    ale używam do tego soli gruboziarnistej
    umieszczę ją kiedyś na blogu, ostatnio robiłam na urodzinową kolację Tymona, ale po wyjęciu z piekarnika nie miałam sumienia kazać gościom czekać ( przepraszam teraz robimy fotki! :)
    więc przy innej okazji będziemy fotografować, mój mąż już przywykł, że zanim zje robi zdjęcia :) ale gościom tego oszczędziłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdjęcie kotki muszę koniecznie pokazać jutro Ninie
      będzie się zachwycać :)

      Usuń
    2. ja chętnie poznam przepis na karkówkę, bo mój mąż uwielbia i teściowa też:))

      Usuń
    3. Marta, ja też chcę tą karkówę zobaczyć! :D
      Odnośnie zdjęć. Tajniaczę się jak mogę, a kurak miał sesję zanim goście przyszli :)
      Kora (kotka) to prawdziwa damulka. Bardzo ładny kot, ale strasznie wredny! "Koty chodz własnymi ścieżkami"- coś w tym jest...Zdecydowanie Kora do TYCH kotów nalezy!

      Usuń
    4. karkówka będzie niebawem !
      :)

      Usuń
  3. Jaki zgrabny kurak :))) nigdy nie robiłam w ten sposób. Śliczny kot. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. kilka razu robiłam już tak kurczaka i jest rewelacyjny:) bardzo soczysty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. U mnie pewnie też jeszcze nie raz zagości.

      Usuń
  5. Ciekawe, jeszcze tak nie robiłam kurczaka.
    Kotka wyjątkowo ładna :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, ten kurczak to prawdziwy model ;)) Wygląda super! I na serio nie jest słony? w sensie za słony? hmmmm....muszę kiedyś spróbować:)
    Miłego dnia i udanych Walentynek!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały czas się zastanawiam jak się do niego (kuraka)/ do niej (Kura) zwracać :) Co rusz przybieram różne formy...
      Co do soli- nie jest słony nic a nic! No i na dodatek to właśnie sól powoduje, że kurczak nie jest suchy. Spróbuj!
      Ściskam!

      Usuń
    2. kura kupiona, sól kupiona, w niedziele będzie pieczenie:))

      Usuń
    3. Oooo, super! Daj znać, jak Wam smakowało :)

      Usuń
  7. Pieczenie w soli już widziałam, ale na soli po raz pierwszy. Lubię dania, które same się robią - w piekarniku:-) Zrobię go niebawem:-) Czy ważne jest jaką sól użyjemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze? Nie mam pojęcia ;/ Swojego piekłam na miałkiej soli spożywczej- takiej zwykłej do solniczki :)

      Usuń
  8. Moja wrodzona skromność także mnie nakazuje wiązać kurczaczkom nóżki. Ale za to bezwstydnie zawijam im skrzydełka do tyłu, a Ty widzę po "pensjonarsku" ;)
    Kurczak genialy po prostu. Też coś kiedyś piekłam na czy w soli... Może karkówkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli już całkowicie obnażasz piersi :D Karkówkę ponoć na soli piekła Marta z kilku komentarzy wyżej- też jestem ciekawa smaku :)

      Usuń
  9. Słyszałam o takim sposobie pieczenia, nawet o całkowitym zasypaniem solą. Sama jeszcze nie robiłam:) Ale podobno karczek w soli jest pyszny.

    OdpowiedzUsuń
  10. pomysł ciekawy, taki inny, aż chyba wypróbuję, bo intryguje mnie ten kurczak. Z takim sposobem się jeszcze nie spotkałam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O.. kurcze.. ;-)
    Narobiłas mi apetytu tymi zdjęciami :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznaje się , że do tej pory zawsze miałam obawę , że pieczony na soli kurczak lub ryba wyjdą słone... noooo takie niczym nie uzasadnione przekonanie miałam :):) ... ale przekonałaś mnie - wypróbuję ten sposób pieczenia :):)
    / ale inny problem pozostał ... to , ze kurczaczek nieskromnie nozki rozkłada - to mnie nie rusza ... ja mam inna schizę - dla mnie kurczak w całości zupełnie jak dzidziuś bez głowy wygląda :):):) wieeeem - to się leczy :):) /

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheh jakbym słyszała siebie! Tez miałam to dziwne uczucie przy myciu kurczaka i nacieraniu przyprawami...

      Usuń
  13. Faktycznie kurczak w soli jest pyszny.Te śliwki i wiśnie - też.Ładnie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...