sobota, 27 października 2012

Kotleciki z miętą i mozarellą

Zobaczyłam je u Dusi, o tu i się zakochałam! W zdjęciu, w połączeniu mięty z mięsem mielonym, w całości!




Przepis zmodyfikowałam ponieważ został mi ser mozarella, który chciałam jakoś wykorzystać. 
Dodatkowo postanowiłam wypróbować kolejną z przypraw firmy Skworcu- Paprykę wędzoną ostrą. Napisałabym "niebo w gębie", ale to złe określenie. Zdecydowanie za delikatne... Papryka ma bardzo wyrazisty smak, czuć wyraźnie wędzoną nutę, która idealnie pasuje do mięsa mielonego. Mięta całość "odświeżyła". Długo nie wrócę do tradycyjnych kotletów mielonych! A Dusi dziękuję za inspirację! :)


 Składniki na kilkanaście małych kotlecików:
  • 0,5kg mięsa mielonego (użyłam wieprzowo- wołowego)
  • jajko
  • 2 łyżki bułki tartej
  • sól i pieprz
  • Papryka wędzona ostra SKWORCU
  • 3 gałązki świeżej mięty
  • 80g tartej mozarelli
Miętę siekamy i łączymy razem z mięsem i pozostałymi składnikami. Formujemy niewielkie kotleciki i smażymy z obu stron po kilka minut.
Swoje kotleciki podałam na puree z ziemniaków z miętą i masłem. 


 A poza tym u mnie spadł dziś śnieg...Zima na całego! =)


Baaajjjjj!

piątek, 26 października 2012

Makaron ze szpinakiem i łososiem

Makaron kolorowy, szpinak czosnkowy, łosoś ziołowy.

Uwielbiam! Chociaż dużo osób nie przepada za szpinakiem. Pewnie znajdą się też tacy, którzy nie lubią łososia- o zgrozo!!!

 
Składniki:
  • pół opakowania makaronu Trottole tricolore
  • szpinak (użyłam pół opakowania mrożonego)
  • 200g łososia
  • sól ziołowa Prymat
  • pieprz
  • 3 ząbki czosnku
  • ser tarty mozarella
  • cytryna

Makaron gotujemy al dente. W oddzielnym garnku podgotowujemy szpinak z wyciśniętym czosnkiem, solą i pieprzem. Szpinak szybko dochodzi, zatem należy uważać, aby go nie rozgotować.
Łososia skropionego cytryną i opruszonego solą ziołową podsmażamy na patelni po 2-3 min. z każdej strony. Po usmażeniu rozdrabniamy na mniejsze kawałki i mieszamy delikatnie ze szpinakiem.

Szpinak z łososiem układamy na makaronie i posypujemy startym serem mozarella.


A na koniec......
Zamówiłam u Elficznej zakładkę do książek dla chrześniaka mojego męża.- Dzieciak uwielbia Angry Birds. Nie wytrzymałam i od razu po odebraniu przesyłki dałam prezent chrześniakowi, chociaż urodziny ma w przyszłym tygodniu. Radość była OGROMNA!
Jak nie macie pomysłu na prezent, to polecam uderzać do Elficznej! :)
Dzięki kochana!


A teraz...weekend!

poniedziałek, 22 października 2012

Muffiny gruszkowe

Wzięłam do ręki książkę "Muffiny. Małe, ale za to przepyszne" zakupioną w Lidlu. 
Przerzuciłam kilka stron i padło na muffiny gruszkowe. Baaardzo soczyste, słodkie i dość miękkie dzięki zawartości jogurtu naturalnego.


Zamieszczam zdjęcie ze składnikami i przepisem. Dziś strajkuję i się nie rozpisuję! :)


Do moich muffinek dodałam dodatkowo 3 zmielone w moździerzu "torebki" z nasionami kardamonu. To jedyna różnica między moim wykonaniem, a oryginalnym przepisem.


Po wystudzeniu przybrałam skropionymi cytryną cząstkami gruszek. Posypałam cukrem pudrem i przyprawą do kaw i deserów Kamis. Na koniec kuwertura z ciemnej czekolady :)


Jakie są Wasze ulubione muffiny?
Pieczecie też muffiny wytrawne i na słono?

Miłego wieczoru!
Andźka


niedziela, 21 października 2012

Kurczak faszerowany pomidorami suszonymi i serem mozarella

Dziś kurczak faszerowany!

Ale najpierw....
Ju jakiś czas temu skusiłam się na zakup przypraw firmy Skworcu po przeczytaniu pozytywnych opinii Elficznej np. tu.
Oferta tego sklepu jest na prawdę bogata i zawiera wiele znanych, jak i rzadziej spotykanych przypraw. Zaczęłam zakupy od pieprzu pomarańczowego, kurkumy w korzeniu i pomidorów suszonych, a skończyłam na ponad 10 paczkach przypraw. :) Dodatkowo właściciel firmy, jak dowiedział się, że prowadzę blog dorzucił do paczki kilka ciekawych gratisów...
Co najważniejsze, wszystkie przyprawy nie zawierają glutaminianu sodu.

Na razie wypróbowałam jedynie suszone pomidory i przyprawę o nazwie " Pomidory z czarnuszką i czosnkiem niedźwiedzim". Ale z pewnością, jak tylko wykorzystam inne przyprawy, napiszę o tym.


Składniki na 2 porcje (dla olbrzymów) :)
Jajko wbijamy do miski i rozmącamy z łyżką Pomidorów z czarnuszką i czosnkiem niedźwiedzim.
Kurczaka myjemy, delikatnie rozbijamy, solimy i pieprzymy. Na jednym z brzegów kładziemy 3 pomidory suszone i plaster sera mozarella. Zawijamy i panierujemy w jajku i bułce tartej.
Podsmażamy na rozgrzanym oleju dosłownie minutę z każdej strony. Wstawiamy do rozgrzanego do 150 stopni piekarnika na 25 minut. Nie zapomnijcie kurczaka przykryć folią, aby nie wysechł.


Mojego kurczaka podałam z ogórkami w zalewie musztardowej.

PS. Znacie Skworcu? Może znacie inne "mniejsze" firmy, które mają w ofercie ciekawe przyprawy?

czwartek, 18 października 2012

Dżem z dyni

Łooo matko! Ale się nakombinowałam! 
W końcu wyszedł. Piękny, słoneczny, kolorowy dżem.
Do tej pory robiłam z dyni wyłącznie zupę krem i jakoś nie narzekałam na brak..."smaku". Zupa zawsze była "pełna", bardzo aromatyczna. Tymczasem dżem był...po prostu był. Teraz już rozumiem Ann, która pisała o tym tu.

W każdym razie dodałam sporo soku z cytryny, imbir, cynamon i pomarańcze.
W końcu wyszło! :)


Składniki:
  • dynia średniej wielkości
  • 2 pomarańcze
  • 4 cytryny (tak, wiem!!!)
  • 0,5kg cukru
  • 2 łyżeczki imbiru mielonego
  • łyżeczka cynamonu

Dynię obieramy i kroimy w kostkę. Wrzucamy do garnka razem z sokiem z wyciśniętych pomarańczy i cytryn. Gotujemy do miękkości, dodajemy cukier i trochę odparowujemy. Miksujemy wszystko blenderem, a na koniec dodajemy imbir i cynamon.


Dżem na pewno będzie gościł na omletach i naleśnikach. Wykorzystam też go do przygotowania polewy na sernik!

sobota, 13 października 2012

Muffiny z masłem orzechowym i nugatem

Pachnące, orzechowe, chyba świąteczne...


Do ich zrobienia wykorzystałam swoje masło orzechowe. Zmodyfikowałam lekko przepis Nigelli Lawson. Pozmieniałam trochę proporcje i zamiast snickersów dodałam nugat kupiony przypadkiem w Estonii. Szukałam podobnego na allegro, ale nie znalazłam. Szkoda! Może Wy wiecie, gdzie można coś takiego dostać? Jest u nas w sklepach???

Składniki na 12 muffinów:
  • 300g mąki pszennej
  • 100g cukru (u mnie pół na pół biały z brązowym)
  • 1,5 łyżki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 3 spore łyżki masła orzechowego
  • 60g stopionego masła
  • duże jajko
  • 175ml mleka
  • 40g pokrojonego w kostkę nugatu
Wymieszałam łyżką mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól. Dodałam masło orzechowe i mieszałam do uzyskania konstystencji ciasta na kruszonkę. Następnie wlałam roztopione masło, mleko i wbiłam jajko. Większość nugatu wsypałam do ciasta i mieszałam całość. Pozostawiłam ciasto z delikatnymi grudkami.
Papilotki napełniłam do 3/4 wysokości i piekłam ok. 22 min. w 180 stopniach.

Po ostygnięciu polałam kuwerturą, a potem jadłam i jadłam i jadłam....:)





Ps. A tu wspomniany nugat

czwartek, 11 października 2012

Masło orzechowe

Zobaczyłam przepis u Karmel na "Ciastka z masłem orzechowym" i przyznaję- pozazdrościłam tego własnoręcznie przygotowanego.

Masło miałam zrobić w weekend, ale dostałam lenia i jakoś tak wszystko przesunęło się w czasie.
Karmel dodała jedynie sól do zmielonych orzechów. Ja musiałam dodać jednak trochę oliwy, bo masło było "suche".


Składniki na 2 średnie słoiczki:
  • 0,6kg orzechów ziemnych
  • łyżeczka soli
  • ok. 4 łyżek oliwy
Orzechy zmieliłam za pomocą blendera. Dodałam oliwę, sól i dokładnie wymieszałam.
Nie mogę się doczekać ciasta z masłem orzechowym.... :D

A Wy, do czego używacie takie masło?

wtorek, 9 października 2012

Łosoś z kiełkami

Świeży, prosty, soczysty.
Łosoś z kiełkami- moimi! :)


Na patelni rozgrzałam oliwę z oliwek. Łososia posoliłam i popieprzyłam. Smażyłam po 2 min. z każdej strony, a później przełożyłam do blachy wyłożonej papierem i piekłam przez 15 min. w 150 stopniach.

Łososia podałam na kiełkach rzodkiewki skropionego cytryną.

Jak można go nie kochać? :)
 

Ps. Łososia kupiłam w Lidlu. Poszłam tam po książki kucharskie za...12,99 :D
Kupiłyście sobie?


niedziela, 7 października 2012

Zupa krem z grzybów leśnych

Wczoraj zebraliśmy, dzisiaj wszamaliśmy :)
Krem z grzybów- pyszny, jesienny... Dodatkiem były grzanki czosnkowe. Trochę przypalone, jednak lepsze takie niż żadne! O nich będzie jutro.


Składniki na krem z grzybów:
  • 3 garście świeżych grzybów
  • podudzie z kurczaka
  • korzeń pietruszki
  • 2 marchwie
  • seler
  • por
  • sól i pieprz
  • liść laurowy
  • ziele angielskie
Najpierw ugotowałam zwykły rosół. Po ok. 25 min. wyciągnęłam podudzie z kurczaka, a wrzuciłam wcześniej lekko podgotowane grzyby. Dolałam do rosołu również wodę z grzybów. Całość gotowałam kolejne 20-25 minut.
Zupę odstawiłam do lekkiego ostygnięcia i po godzinie całość zmiksowałam blenderem.
Krem podałam z odrobiną śmietany i grzankami czosnkowymi. 
Mąż nie marudził :) Czyli zupa się nadaje!

Delektuje się końcem weekendu...


Leśne grzyby i "Pajacyk"

Wczoraj wybraliśmy się pierwszy raz w tym roku na grzyby.
Niestety godzina nie była odpowiednia (w lesie byliśmy koło 9tej) co poskutkowało słabym zbiorem grzybów. Fachowi grzybiarze nas wyprzedzili... Mimo to byliśmy z S. zadowoleni ponieważ wszystkie grzyby były idealne, wolne nawet od mikro robaczków :)


Większość grzybów ususzyliśmy, chociaż powstałą puszkę ciężko nazwać "większością" :P Resztę użyłam do przygotowania zupy- kremu. Post umieszczę później. 


A na koniec trochę z innej beczki.
Znacie Polską Akcję Humanitarną? Organizacja działa już 20 lat i zajmuje się pomocą niedożywionym i cierpiącym głód ludziom na świecie.

Dla tych co nie znają- kliknijcie raz dziennie w brzuszek pajacyka na stronie, a pomożecie PAH dożywić głodne dzieci.
Dodatkowo zachęcam do zakupów w sklepie PAH- dokonałam już swojego pierwszego zakupu i nieskromnie przyznam, że jestem z siebie dumna. :D

Czy Wy też klikacie? A może znacie inne organizacje pomagające dożywiać głodne dzieci?

Ściskam w leniwą niedzielę!


czwartek, 4 października 2012

Szarlotka w tartaletkach

Leniwe i szybkie. Pachnące, gorące i mocno cynamonowe. 
Kwaśne, moje!- Tartaletki z jabłkami!


Składniki na 9 sztuk:
  • 3 szklanki mąki
  • 1 szklanka cukru
  • 200g masła
  • 3jajka
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany
  • 3 duże jabłka
  • sok z połowy cytryny
  • cynamon
Łączymy mąkę, 3/4 szklanki cukru, masło, żółtka i śmietanę na ciasto półkruche. Owijamy folią spożywczą
i wkładamy na pół godziny do lodówki. W tym czasie myjemy, obieramy i kroimy w cząstki jabłka, a białko jaj ubijamy z pozostałą częścią cukru na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy sok z połowy cytryny, dzięki której piana nie będzie się "rozlewała" na tartaletkach podczas pieczenia i utrzyma nadany szprycą kształt.

Po pół godzinie wyciągamy ciasto z lodówki i wykładamy nim formy. Przekładamy do tartaletek cząstki jabłek i posypujemy obficie cynamonem. Na koniec nakładamy do szprycy pianę z białek jaj i wyciskamy ją na tartaletki.


Pieczemy nasze cuda 20 min. w 180 stopniach.

Wcinamy ze smakiem jeszcze ciepłe. :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...