Ile o nich myślałam...Zauroczona byłam od pierwszego wejrzenia! Od razu ich zapragnęłam i...czekałam. Czekałam. Czekałam...Myślałam, że mi przejdzie i nie będę kupowała kolejnej rzeczy do kuchni, która już trudem mieściła to, co było. Myliłam się. Myliłam się i to bardzo myśląc, że o nich zapomnę!
W końcu kupiłam. Wydałam cały majątek- bo aż...5,99 za 10 sztuk :D + koszty przesyłki. Nie rozumiem tylko jednego. W aukcji było napisane, że licytacja dot. foremek XXL....Zatem albo moja buzia jest ogromna, a apetyt na słodycze niezaspokojony, albo osoba, która je sprzedawała jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo drobnej postury!
Składniki na 12 rurek "XXL":
- 100g masła
- 100g kwaśnej śmietany (użyłam 18%)
- 250g mąki pszennej
- 300ml śmietany 36%
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki cukru (kryształ) do obtoczenia
- tłuszcz do nasmarowania foremek
Zagniatamy masło ze śmietaną i mąką na jednolite ciasto. Owijamy je folia spożywczą i wkładamy na 20min do lodówki.
W tym czasie ubijamy na sztywno śmietanę i pod koniec dodajemy cukier puder. Śmietanę wkładamy do lodówki.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i nastawiamy piekarnik na 150 stopni. Foremki do rurek smarujemy tłuszczem.
Ciasto wyciągamy z lodówki i rozwałkowujemy podsypując mąką na grubość ok. 1mm. Kroimy ciasto na długie paski o szerokości 1,5- 2cm, a następnie owijamy je wokół foremek.
Połowę rurki obtaczamy w cukrze, układamy na blasze i pieczemy ok. 15min. do lekkiego zrumienienia.
Rurki studzimy na kratce, ściągamy je z foremek i nadziewamy śmietaną za pomocą szprycy.
Teraz już chyba nie muszę pisać co należy robić dalej...:)
Jesteś okrutna:P mam tak samo z tymi rurkami, kuszą mnie i chyba bede musiała wreszcie kupic to narzędzie do nich:P aż wstyd powiedzieć ile sie do tego zbieram:)
OdpowiedzUsuńNie ma na co czekać- kupuj!
Usuń:), A JA Z OGROMNYM APETYTEM TERAZ BYM TAKĄ RURKĘ SCHRUPAŁA, CHWILKĘ TEMU WRÓCIŁAM Z PŁYWALNI I MAM OGROMNE ZAPOTRZEBOWANIE NA SŁODKIE, CHŁODZI SIĘ JUŻ KAKAO :)), RURKI ŚLICZNE ANIU, A ZA MNĄ CHODZI ZAKUP FOREMEK NA BABECZKI :))
OdpowiedzUsuńTo jeszcze ja mimo późnej pory :), zdjęcie tych rurek pokazałam mojemu narzeczonemu, który powiedział : " mmm PYSZNOŚCI, ale dlaczego Ty nie masz takich foremek na rurki? " :))
OdpowiedzUsuńhehehe :) Zatem należy foremki zakupić!
UsuńAle muszę dodać, że podziwiam Cie za chęci pływania w piątkowy wieczór...Ja o tej porze w piątki jestem nieprzytomna!
o jaa!!! poproszę chociaż jedną! mmmmmm:))
OdpowiedzUsuńCzęstuj się, częstuj!
UsuńMuszą być pyszne, wyglądają rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńChrupiące z zewnątrz i kremowe w środku...pycha!
UsuńAle dalas czadu Andzku! Wygladaja wspaniale!:)
OdpowiedzUsuńPorywam jedna rure do mojej drugiej porannej kawencji;)
Udanego weekendu!:*
Dzięki Kachna! Częstuj się- chociaż...hmmm co z dietą? Buziaki :*
UsuńOpssss...przylapalas mnie!:)))
Usuńnawet nie wiedziałam, że są takie foremki
OdpowiedzUsuńrobią wrażenie te Twoje rurki, a u nas nic słodkiego dzisiaj :(
zazdroszczę !
Sexy! ;P
OdpowiedzUsuńsmaki dzieciństwa jak nic;) ...no i ....jak one się prezentują;p
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły te rurki, wręcz idealnie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie rurki..od dziecka w sumie mogłabym je jeść i jeść! bez końca
OdpowiedzUsuńMNIAAAM! Wyglądają przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńPięknie i musiały być pyszne. Z ogromną przyjemnością bym zjadła taką rureczkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)