Słodkie i piękne- mini wydanie serduszek.
Dla Niego.
Już teraz- w styczniu. Chociaż do 14stego lutego jeszcze ponad miesiąc :)
Składniki na 2 blaszki niewielkich ciastek:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- całe jajko
- żółtko
- szczypta soli
- kostka masła
- sok i starta skórka z limonki
Wszystkie składniki mieszamy za pomocą miksera w misce. Po dosłownie minucie wyjmujemy ciasto z miski i zagniatamy szybko w kulę. Owijamy folią spożywczą i wkładamy na godzinę do lodówki.
Po godzinie wyciągamy z lodówki ciasto, odrywamy kawałek i rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5cm na stolnicy podsypanej mąką. Wycinamy różne kształty foremkami i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w piekarniku nastawionym na 150 stopni przez ok. 10-12 min.
Po tym deser akurat nie potrzebny. Lenny Kravitz będzie musiał poczekać... ;)
znam te ciasteczka, jednak z cytryną zamiast limonki..
OdpowiedzUsuńpomysł serduszkowy super, trzeba dbać o naszych Ukochanych nie tylko 14 lutego :) pozdrawiam
Trzeba dbać, trzeba!
Usuńśliczne małe słodkości:)
OdpowiedzUsuńI na dodatek pięknie pachną masłem i limonką ;)
UsuńAle dobrze temu Twojemu Walentemu ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mu dobrze :P Ale czasem przydałaby sie na Niego ta Twoja "Biała Armia" :)
UsuńŚLICZNE!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzewdzięczne te ciastucha!;)
OdpowiedzUsuńTak, też uważam, że ładnie się prezentują ;) Pozdrawiam gorąco!
Usuńcudownie kształtne:) za mną chodzi ciacho w kształcie serca - nawet foremkę kupiłam, ale nie mam na razie na to czasu:(
OdpowiedzUsuńchyba coś jest nie tak ze mną, siedzę i oglądam ciastka, żeby tego było mało wszystkie je później robię i zjadam:) jest jakiś blog dla uzależnionych od słodyczy?
OdpowiedzUsuń