sobota, 22 września 2012

Pachnąca szafa?

Jak zajrzycie w opis "O mnie", to znajdziecie informacje, że uzależniona jestem od kupowania "dupereli" do mieszkania oraz wyposażenia kuchennego. Co jakiś czas pewnie będę zamieszczała jakieś "cuda", które udało mi się zakupić. Dziś przyszedł czas na produkty firmy "Pachnąca Szafa".

 

Zapachy są obłędne! Całkiem inne, niż wszystkie dotychczasowe spotkane przeze mnie odświeżacze.
Zakupiłam dwie saszetki, które mają mały pasek z taśmą dwustronnie klejącą, które można przykleić do bocznej ściany szafy oraz jedną saszetkę do szuflady z bielizną o zapachu "Słodkiej Nocy"- zapach jest obłędny!

"Paris Paris" rzeczywiście może kojarzyć się z Paryżem- zapach "elegancki" i świeży. Natomiast "Zanzibar" to zapach całkiem egzotyczny, słodkawy, a przy tym delikatny i nieduszący.


Wszystkie saszetki miały dość intensywny zapach przy zakupie i po wyciągnięciu z opakowań. Minęły już dobre 3 tygodnie odkąd je zakupiłam i przy wzięciu każdej z saszetek w ręce nadal czuć ich zapach. Niestety nie było ich czuć przy otwieraniu szuflad, czy szafy...U mnie się nie sprawdziły :(

W środę zakupiłam kolejny produkt Pachnącej Szafy i tym razem się nie zawiodłam. :) Zdecydowałam się wypróbować woreczek wypełniony perfumowanymi wiórami o zapachu "Cedrowy Płomień". Zapach ciepły ale nieduszący, również lekko egzotyczy. Dla mnie zdecydowanie najlepszy! Plusem jest to, że ten malusi woreczek się sprawdził i przy każdym otwarciu szafy go czuć. :)


Zatem podsumowując: wypróbowałam tylko 3 rodzaje produktów "Pachnącej Szafy" i na razie sprawdził się jeden. Widziałam jeszcze wody perfumowane do prasowania i perfumy do pomieszczeń. Są też zapachowe świeczki, od których jestem uzależniona, więc zapewne to będzie kolejny produkt, który się znajdzie w moim domu :)

A czy Wy znacie tą firmę? Może znalazłyście podobne produkty innych firm?

Andźka

8 komentarzy:

  1. A ja właśnie poszukuję czegoś pachnącego do szafy, więc dzięki za podpowiedź! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam ten firmy, ale wyglądają bardzo ciekawie :) ale wody perfumowane do prasowania? woow brzmi nieźle :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O, to trzeba kupić :))

    /ps. zapraszam do mnie na konkurs: http://mish-mash-mission.blogspot.com/2012/09/konkurs-kulinarny.html

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też kupiłam taką saszetkę - do szafy. I tak jak mówisz sama w sobie pachniała pięknie ale w szafie nie koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie. Chociaż z tego woreczka jestem zadowolona. Wróciłam wczoraj po kilkudniowym wyjeździe i po otworzeniu szafy poczułam ją! :)

      Usuń
  5. mam lawendową taką saszetkę i całkiem ładnie pachnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sprawdził się woreczek, ale wypróbuję jeszcze te perfumy do pomieszczeń :)

      Usuń
  6. Produkty Pachnącej Szafy są super, radzę przetestować choćby saszetki do torebki, albo perfumy do prasowania. Zapraszam też do mojego sklepu gdzie oferuję m.in. produkty Pachnącej Szafy - mój sklep.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...