Nie mogę wyjść z podziwu dla osób, które mają taką wyobraźnię...Ja decyduję się na "zgapianie" :)
- 2 podwójne piersi z kurczaka
- duża cebula
- pół kilograma pieczarek
- spora garść świeżej pietruszki
- ok. 50g masła
- łyżka curry
- łyżka suszonej kurkumy
- sól i pieprz
- oliwa do wysmarowania blaszki
Pieczarki pokrojone w kostkę podsmażamy na patelni z cebulą, curry i kurkumą. Można dodać również sól i pieprz do smaku. Pietruszkę dodajemy po zdjęciu farszu z gazu.
Kurczaka myjemy i filetujemy. Układamy w otworach na muffiny wcześniej wysmarowanych oliwą tak, aby 1/3 wystawała poza otwór. Do środka wkładamy po sporej łyżce farszu z pieczarek i cebuli i kawałek masła. Następnie przykrywamy pozostałą częścią piersi- z kuraka oczywiście :P
Obracamy całą "kulkę" do góry dnem, smarujemy oliwą i pieczemy w piekarniku przykrywając folią aluminiową w 180 stopniach przez ok. 40 min.
wow! takiego cuda to ja jeszcze nie widziałam:) musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńciekawy pomysł z tym kurczakiem i fajnie doprawiony. Do tej pory tylko nadziewane roladki z kurczaka robiłam:)
OdpowiedzUsuńPomysł na prawdę super, ale przyznaję się bez bicia, że nie mój...Zgapiłam jak ta lala!
UsuńNigdy nie wpadłabym na taki pomysł!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne:)