niedziela, 25 listopada 2012

Ekstrakt miętowy

Domowy aromat mięty zamknięty w butelce.
Polecam do kremów, czy serników. W pieczonym cieście go nie wyczujecie, gdyż alkohol wyparuje...Przekonałam się o tym sama :(

Składniki:
  • kilka gałązek świeżej mięty
  • ok. 150ml spirytusu
Do szczelnej buteleczki wkładamy gałązki świeżej mięty i zalewamy ją alkoholem. Zamykamy i odstawiamy na kilka tygodni.
Dodałam do buteleczki jeszcze ok. 2 szczypt mięty suszonej, ponieważ ta kupiona o tej porze w marketach nie ma takiego aromatu, jak mięta ogrodowa.


Mój ekstrakt był gotowy po ok. 2-3 tygodniach.


Czy też przygotowujecie domowej roboty ekstrakty?
Miłej niedzieli!


11 komentarzy:

  1. uwielbiam miętę, ekstrakt wygląda b. fajnie, spróbuję taki zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować. Idealnie nadaje się do ciekawych kremów :)

      Usuń
  2. fajny pomysł i w dodatku zawsze pod ręką:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny, fajny. Chooociaż jeszcze bardziej podchodzi mi ekstrakt waniliowy :)

      Usuń
  3. świetny pomysł, zapisuję do zrobienia ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze, a miałam tyle mięty na ogrodzie, przegapiłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz wykorzystać tą sklepową- chociaż ta "domowo-ogrodowa" ma bardziej intensywny aromat. Sama żałuję, że ususzyłam tak niewiele...

      Usuń
  5. Uwielbiam mięte i będzie to moim pretekstem żeby zrobić to cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecież na foto jest olej z oliwek barany

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...