Gino D' Acampo- Włoch zamieszkujący Wielką Brytanię, podbijający serca amatorów kuchni włoskiej. Rekordzista Księgi Guinessa, wydawca 6 książek kulinarnych, twórca programów telewizyjnych o tematyce kulinarnej. Przystojniak, który zauroczy chyba każdą kobietę dedykacją na początku swojej książki Dieta Italiana: "Dedykuję tę książkę wszystkim zaokrąglonym kobietom, które nieustannie liczą kalorie. Pamiętajcie- żaden mężczyzna nie lubi samej skóry i kości!" I co? I ja się będę tego trzymała! :)
Dieta Italiana to książka pełna kolorowych i pachnących dań, które jak obiecuje autor " pomogą Ci schudnąć i pokochać jedzenie".
Nie należy do najdroższych i co najważniejsze przepisy są proste, a do przygotowania większości dań potrzebne są łatwo dostępne składniki.
Na początku książki znajdziemy rady dietetyczki, a na kolejnych stronach ciekawostki i "magiczne" właściwości niektórych składników dominujących w kuchni włoskiej.
Później się zaczyna- mamy sycące przepisy na śniadanie, ciekawe przystawki, dania z ryb i mięsa, desery i ciekawe pomysły na lunch na wynos.
Choć pierwsze danie, które wypróbowałam z tej książki to jajka zapiekane z szynką w sosie pomidorowo- czosnkowym, to najpierw rzuciły mi się w oczy pieczone faszerowane cebule z suszonymi pomidorami, które też na pewno się tu pojawią.
Składniki na 2 porcje:
- 1 łyżka oliwy extra virgin
- 1 ząbek czosnku
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 6 świeżych listków bazylii (niestety nie miałam świeżej i użyłam suszonej)
- sól i świeżo zmielony pieprz
- 4 cienkie plasterki chudej szynki (użyłam szynki szwarcwaldzkiej, a co!)
- 2 jajka
Na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy posiekany na plasterki czosnek ciągle mieszając, aby czosnek się nie przypalił. Dorzucamy pomidory z puszki i podsmażamy ok. 10min, aż sos lekko zgęstnieje. Na koniec przyprawiamy sos bazylią, solą i pieprzem. Ja do pomidorów zawsze dodaję jeszcze odrobinę cukru, który łagodzi ich kwaśny smak.
Na dnie dwóch kokilek układamy po 2 plastry szynki i wlewamy sos pomidorowy. Na wierz wbijamy po jednym jajku i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 10min.
Jajka podajemy jeszcze ciepłe na śniadanie lub kolację. Pyyyyyycha!
książka wygląda bardzo zachęcająco, poszukam u nas:) pyszne te jajka!
OdpowiedzUsuńTeraz tyle jest ciekawych książek, że ciężko się na coś zdecydować. Często szukam opinii i recenzji w sieci przed kupnem nowego egzemplarza. Mam nadzieję, że moja opinia okaże się pomocna ;)
Usuńach ta dedykacja boska:) a co do jajek - zrobię je!:) nie wiem kiedy bo sesja zbliżająca mnie boli, ale zrobię!:) a ten przepis i szybki to akurat:D ostatnio mam fazę na ciepłe śniadania z jajkami zapiekanymi, gdy mam wolny weekend:)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle uwielbiam jajka na śniadanie! Jestem pewna, że Ci posmakują!
Usuńwreszcie zrobiłam i przepadłam!:) zakochałam się w tych jajcach! dwa razy już u mnie gościły:D
UsuńWcale się nie dziwię! U mnie też były już kilka razy :)
UsuńMmm pycha ! Chciałam kupić tę książkę ale nie byłam do końca przekonana :) Ale widzę świetne zdjęcia i chyba jednak warto ;) !
OdpowiedzUsuńJestem mega zadowolona. Podejdź do księgarni i przejrzyj ją na spokojnie- jestem pewna, że się zdecydujesz :)
UsuńDanie rewelka! Z chęcią przetestuję a i do książki z przyjemnością zajrzę. :-)
OdpowiedzUsuńZ książki jestem bardzo zadowolona, choć do księgarni udałam się po całkiem inną. Polecam! Ma szybkie, proste i ciekawe przepisy ;)
UsuńNo wiesz... żeby tak jajka w pomidorach... ;D
OdpowiedzUsuńDobrze, że napisałam jajka w pomidorach WG. Gino, bo gdybym ominęła "WG." to byłoby gorzej ;)
Usuńżaden mężczyzna nie lubi samej skóry i kości! bardzo podoba mi się to zdanie !!!książka wygląda na ciekawą, a jajka na przepyszne!
OdpowiedzUsuńszczęścia i cudnego Nowego Roku!
Ja to zdanie pokochałam! ;)
UsuńPychota! A wczoraj miałam tę książkę w rękach... :) I co? I odłożyłam na półkę! Błąd!
OdpowiedzUsuńŻałuj, żałuj! ;)
UsuńWłaśnie.... za to kocham kuchnię włoską... za prostotę i smak :)! Dedykacja super :)!
OdpowiedzUsuńDedykacją mnie Gino przekonał do kupna książki ;)
Usuń