Lody. Kto ich nie lubi? Zwłaszcza, gdy za oknem ciepełko, a na czole rosa.
W tym roku postawiłam sobie za cel kupno maszynko do lodów. Okazja się nadarzyła kilka tygodni temu i w końcu kupiłam maszynę.
Za pierwszym razem chciałam zrobić sorbet cytrynowy. I co? I klops! Zamiast sorbetu, który podczas kręcenia w maszynie nie chciał zamarznąć (teraz wiem, że dałam niepotrzebnie alkohol), wyszła twarda cegła po dodatkowych kilku godzinach w zamrażalniku.
Teraz było podejście numer dwa i zrobiłam lody na kremówce z dodatkiem żółtek. Smak? Bomba! Konsystencja? Idealna! Ale proces ich mrożenia nie trwał niestety ok. 30min. W maszynie lody kręciłam 1,5h a później lody trafiły jeszcze na całą noc do zamrażalnika. O dziwo rano nie zrobił się z nich kamień, a bardzo dobre, kremowe lody. Czy ktoś mi może powiedzieć, czemu to tak długo trwało? Czy moja maszyna szwankuje, czy po prostu powinnam uderzyć do specjalistów od robienia lodów? :D
Niestety w Bełchatowie ciężko znaleźć w sklepie lub na targu poziomki, dlatego do zrobienia swoich lodów użyłam konfitury poziomkowej firmy, z którą organizuję pierwszy na blogu konkurs.
O samym konkursie za chwilę, ale najpierw przepis na lody dla cierpliwych ;)
Jeżeli mamy maszynę do lodów, to ich produkcję zaczynamy od wstawienia misy maszyny do zamrażalnika na co najmniej całą noc.
Lody można również przygotować bez użycia maszyny, jednak poświęcając im ciut więcej czasu mieszając je kilka razy co 2h.
Składniki:
- szklanka mleka 3,2%
- szklanka śmietany 30%
- 2 żółtka
- 5 łyżek konfitury poziomkowej KROKUS
- 2 łyżki cukru
- 2 garście świeżych czerwonych porzeczek
- ew. odrobina soku z cytryny do smaku
Do rondelka wlewamy mleko, dodajemy konfiturę i podgrzewamy. Nie doprowadzamy do zagotowania.
Czerwone porzeczki myjemy, obieramy i przecieramy przez sito, aby pestki nie dostały się do lodów.
Porzeczki dodajemy do mleka z konfiturą i dalej podgrzewamy.
W oddzielnym naczyniu żółtka ucieramy z dwoma łyżkami cukru na puch i hartujemy je powoli wlewając masę mleczną z konfiturą i porzeczkami. Jeżeli wlejecie całość od razu żółtka jaj Wam się zetną i z lodów nici! Dlatego mieszając ciągle żółtka wlewajcie mleko ostrożnie.
Całą mieszankę ponownie przelejcie do rondelka i podgrzejcie. Tym razem również nie doprowadzajcie do wrzenia.
Do jeszcze ciepłej masy dolewam kremówkę i już dalej nie podgrzewam. Smakujemy, czy lody nie są zbyt słodkie i w razie potrzeby dodajemy sok z cytryny do smaku.
Mieszankę wkładamy do lodówki na ok. 1h, aby się schłodziła, a później wlewamy do włączonej maszyny i postępujemy dalej zgodnie z jej instrukcją.
Zadanie konkursowe
"Syropy i konfitury pokazują pazury czyli letnie desery, koktajle i drinki z konfiturami i syropami."
Odwiedź stronę www.przetwory.com, zapoznaj się z ofertą firmy i przygotuj deser, koktajl lub drink, w którym można wykorzystać konfitury lub syropy firmy KROKUS.
Przepis wraz ze zdjęciem prześlij w dniach 8-21 lipca na adres e-mail: anna.stepinska85@gmail.com.
Wygrywa 5 ciekawych przepisów, a nagrodami są kosze pełne przetworów firmy KROKUS, które zostały zamieszczone na zdjęciu.
Regulamin konkursu
- Organizatorem konkursu jest Anna Stępińska- właściciel bloga www.cudaicudenka.blogspot.com, a Sponsorem nagrody jest firma KROKUS Przetwórnia owoców i warzyw Czesław Caryk www.przetwory.com
- Nagrodami dla autorów najciekawszych przepisów są kosze z produktami firmy KROKUS.
- Nagrody są wysyłane wyłącznie dla osób zamieszkałych na terenie Polski.
- W konkursie mogą wziąć również osoby nie prowadzące blogów.
- W konkursie nie można wykorzystywać przepisów archiwalnych.
- W konkursie może wziąć udział więcej niż jeden przepis uczestnika.
- Konkurs trwa od 8 do 21 lipca do godz. 23.59. Zwycięzca wybrany zostanie do 28 lipca, o czym zostanie poinformowany drogą mailową. Wysyłka nagród nastąpi w kolejnym tygodniu.
Przed udziałem w konkursie koniecznie zapoznaj się ze szczegółowymi zasadami udziału na stronie firmy KROKUS.
Powodzenia!
pyszne lody!:) maszyna do nich to jedna z tych pozycji, które mam na liście do upolowania:) haha, w ogóle ja się śmieję, że kiedyś kuchnia to będzie najlepiej wyposażone pomieszczenie domu:P
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! U mnie też już sprzęt "wchodzi pod nogi" :)
Usuńkochana zazwyczaj wystarczy w maszynie kręcic ok 25 minut i do końca ci nie zamrozi, do lodówki przełozyc i czekac :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam ostatnio tez maszynke i juz rozszyfrowałam.
A zamrozilaś wklad na 24h?
Przepraszam doo zamrażaliki :)
UsuńWkład mroziłam ok 20h, żeby nie skłamać :) Następne spróbuję włożyć do lodówki po ukręceniu i zobaczymy co z tego będzie ;)
UsuńJa tam myślę, że z maszyną musicie się po prostu dotrzeć, lepiej poznać. Może ona należy do tych z natury nieśmiałych i potrzebuje czegoś więcej niż 24 godziny w lodowatym zamrażalniku ;)
OdpowiedzUsuńNa fotce lody wyglądają na idealne także ja tam nie wątpię w Twoje umiejętności a do konkursu przystąpię - a co! no chyba, że mnie totalnie urlop rozleniwi :)
buźka
Następnym razem jeszcze maszynę ucałuję i przytulę przed włączeniem- może podziała :)
UsuńNo i gdyie Tz mi tu o lenistwie? Nie wierzę! :)
lody wygladaja pysznie!
OdpowiedzUsuńkonkurs powiadasz ... trzeba pomyśleć :)
Myśl koniecznie! Masz całe dwa tygodnie :)
Usuńcudne te Twoje lody!
OdpowiedzUsuńo konkursie pomyślę ale wszystko co mi wpada do głowy wymagałoby maszynki do lodów, której nie posiadam... :(
pozdrawiam!
Maszynka nie jest konieczna. Możesz mieszać lody 2-3 razy w odstępach ok. 2h :)
UsuńMoja misa dopiero się mrozi, więc nie powiem czy tak ma być :D aczkolwiek czytałam, że lepiej jest masę na lody mocno schłodzić w zamrażalniku i dopiero wlać do maszyny.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem lekko podmrożę mieszankę. Może to pomoże :)
Usuńjakie apetyczne lody!! super:) ja już nie mam gdzie sprzętu trzymać, każdy następny spotyka się z pytaniem męża : Po co Ci to? ;))
OdpowiedzUsuńMój mąż już nawet przestał pytać ;)
UsuńLody wyglądają przepysznie:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Smakują równie dobrze :D
UsuńA czy można w tym konkursie wygrać Twoje lody? :)
OdpowiedzUsuńDobre pytanie :D
Usuńhihihi pewnie, ale pod warunkiem, że zgłosisz się po nie osobiście! :P
OdpowiedzUsuńno to coś upichciłam Aniu na konkurs hihi, jutro prześlę zdjęcia na Twój adres e-mail :)
OdpowiedzUsuńSuper!!! Czekam z niecierpliwoscia!
UsuńHmmm planuję taki mały torcik dla mojego boy'a, chyba wykorzystam w nim powidła hihi
OdpowiedzUsuń