sobota, 25 maja 2013

Mango Lassi

Idealne na ciepłe popołudnia, których ostatnio niestety brak. Napój jest również idealny na lekki posiłek. Po całej szklance kolacji nie tknęłam :)


U mnie ostatnio pranie, suszenie, pakowanie, podróż, pranie, suszenie, pakowanie...Dziś wróciłam i jestem na etapie prania, ale już we wtorek przyjdzie kolej na pakowanie, w środę na podróż...A w sobotę wylot na długo wyczekiwane letnie, błogie lenistwo. Możecie polecić jakieś fajne miejsca, ustronne plaże na Wyspie Kos? O jedzenie nie pytam, znajdę je wszędzie bez podpowiedzi! :)

Składniki na 4 porcje:
  • 2 dojrzałe mango
  • 400g jogurtu naturalnego
  • 2 łyżki miodu
  • sok z całej cytryny
  • kardamon
  • garść pistacji
Mango obieramy ze skórki, pozbywamy się pestki, a miąższ wrzucamy do blendera i miksujemy na gładką masę.

Dolewamy jogurt naturalny, sok z cytryny i miód. U mnie wystarczyły 2 łyżki. Jeżeli mango będzie baaaaardzo dojrzałe, można pominąć dodawanie miodu.

Następnie nasiona kardamonu ucieramy na pył w moździerzu i dodajemy do napoju.
Na koniec mango lassi ozdobiłam siekanymi pistacjami.



Wyszło pysznie!

16 komentarzy:

  1. Oj brakowało mi Andźki !! a teraz czytam, że znowu nas opuści :( Wyjazdu bardzo zazdroszczę!! Nigdy tam nie byłam także nie podpowiem :) czekam z niecierpliwością na wrażenia z wakacji i jakieś greckie smaki na blogu :)) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja miałam wyrzuty, że hoho! Na kilka dni opuszczam blog, a tu tyle słodkości i pyszności!

      Usuń
  2. fantastyczny koktajl!
    a co do wyjazdu, to może weźmiesz mnie w walizce ze sobą;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko co ma w sobie mango... kocham! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. takie koktajle są boskie a mango lassi odkryłam niedawno i uwielbiam!:) też bym się na wyjazd zabrała ale na razie obrona się zbliża wielkimi krokami:P

    OdpowiedzUsuń
  5. z ogromną przyjemnością bym się napiła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie pozostaje mi napisać nic innego jak moją pierwszą myśl :Mmmmmmmmmmmmm........:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ten koktajl.
    W temacie plaż na Kos nic Ci nie podpowiem, ale na pewno mogę Ci życzyć udanych wakacji!
    Łap słońce, ładuj akumulatory i kosztuj regionalnych przysmaków. I zdaj nam relacje po powrocie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet, gdyby nikt o tym nei wspomniał i tak wrzuciłabym pewnie jakieś zdjęcia :D Na pewno będę smakowała greckich rarytasów i dam o nich znać! :)

      Usuń
  8. musiał smakować rewelacyjnie, u mnie ostatnio też często koktajle zamiast kolacji
    przyjemności !! byłam na Krecie i Rodos, na Kos nic nie polecę, ale Ci zazdroszczę :) bawcie się dobrze i wcinajcie same pyszności !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma shake'a, koktajlu, smoothie (jak zwał, tak zwał), który byłby niezjadliwy :)Każdy jest pyszny! Żałuję, że nie mam sokowirówki, bo jeszcze pomolestowałabym buraczki, marchewki i inne cuda natury :)
      A bawić mam zamiar się dobrze! W końcu cały rok czekałam na urlop!

      Usuń
  9. mniaam
    baw się dobrze! odpocznij, opalaj się... ale Ci dobrze!! :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. I jaki smaczny dodatek :) pistacje:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...