poniedziałek, 10 marca 2014

Kurczak Garam Masala

walka
ja vs zdjęcia z Rzymu
=
0:1

Jest tyle zdjęć, które chciałabym Wam pokazać, tyle rzeczy, o których chciałabym wspomnieć...Muszę na nowo wszystko przemyśleć, zastanowić się co i jak napisać.

Z drugiej strony coś mi mówi, aby jeszcze nie pisać o Rzymie, bo to będzie oznaczało podsumowanie, taki koniec Włoskich wakacji, a ja ciągle myślami jestem przy Fontannie di Trevi, spaceruję po uliczkach Zatybrza i jem. Jem cieniutką, jak moje włosy pizzę i ogromne ilości gelato. Oj tak, chyba jeszcze trochę czasu musi minąć, zanim napiszę o Rzymie.

A tymczasem, żeby na blogu nie było tak pusto i smutno wstawiam przepis na bardzo aromatycznego kurczaka, którego powinni pokochać wszyscy fani kuchni indyjskiej. Garam masala to mieszanka przypraw, której składniki przed zmieszaniem zmieleniem można oddzielnie uprażyć*.- Ponoć taka czynność powoduje, że mieszanka jest jeszcze bardziej aromatyczna. Nazwa przyprawy oznacza dosłownie "gorąca mieszanka" i określa nie tyle smak samej przyprawy, jak czas kiedy powinno dodać się ją do potrawy- na samym końcu, przed ostatnim zamieszaniem, kiedy potrawa jest gorąca i czeka na podanie.



Swoich przypraw nie prażyłam, a zapach i tak w kuchni unosił się przez kilka godzin. Mało tego- osobom cierpiącym na bóle migrenowe polecam założenie na nos klamerki. Od tak intensywnych zapachów może rozboleć głowa! ;)

Na koniec dodam jeszcze, że nie znalazłam w sieci dwóch powtarzających się przepisów na Garam Masala. Jedni dodają anyż, u innych on nie występuje. Różnice głównie też występują w jednym ze składników- kardamon. Do teraz nie wiedziałam, że istnieje czarna wersja tych nasionek...

W każdym razie nie wiem, czy poniższa wersja Garam Masala byłaby do przyjęcia przez rodzinę hinduską, niemniej jednak u mnie będzie pojawiać się często. Zwłaszcza w towarzystwie kurczaka z pomidorami i mlekiem kokosowym- pycha!


Składniki na mieszankę Garam Masala**:
  • 4 łyżki nasion kolendry
  • 2 łyżki kminu rzymskiego
  • łyżka kardamonu (już po zmieleniu)
  • łyżka czarnego pieprzu
  • łyżka goździków
  • 3 liście laurowe
  • 2 małe kory cynamonu/ ok. 1,5 łyżeczki proszku
  • 0,5 gałki muszkatołowej
Wszystkie składniki wrzucamy do blendera i miksujemy na puder. Następnie całość przesiewamy przez sitko. Przechowujemy w szczelnym słoiczku.- Nie zaciągamy się, aby uniknąć bólu głowy i godzinnego kichania :)


Składniki na kurczaka Garam Masala:
  • 400g piersi z kurczaka
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 0,5 łyżeczki cukru
  • puszka krojonych pomidorów
  • 150ml mleka kokosowego
  • łyżeczka Garam Masala
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, oprószamy solą i smażymy na złoto. Dodajemy puszkę pomidorów i cukier. Dusimy pod przykryciem kilka minut i dodajemy mleko kokosowe.

Następnie ściągamy pokrywkę i smażymy dalej aż sos lekko zgęstnieje. Pod koniec smażenia dodajemy mieszankę Garam Masala, mieszamy i od razu podajemy. Idealnym dodatkiem jest sypki ryż.

* Prażeniu powinno się poddać wszystkie przyprawy prócz gałki muszkatołowej, która w wysokiej temperaturze wydziela posmak goryczy. Z tego samego powodu mieszankę tą powinno dodawać się do potrawy tuż przed podaniem, aby nie podlegała znacznemu podgrzewaniu.
** Z podanej ilości składników, po przesianiu i odrzuceniu skorupek nasion mieszanki wychodzi ok. 20g.

19 komentarzy:

  1. A tutaj u mnie przed monitorem zapachniało :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby było tak na prawdę ;) Przyprawa ma mega intensywny aromat!

      Usuń
  2. Dobre mają pize i gelato, co? :)
    Ale masala wcale im nie ustępuje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie aromatyczne dania!

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam garam masala!!
    ale dawaj te zdjęcia z Rzymu :) koniecznie
    nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już też- garam masala rulez!
      A ze zdjęciami dzielnie walczę. Mam chwile lepsze i gorsze, ale się nie poddaję ;)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Było, ale się zmyło! A dokładniej zjadło :D

      Usuń
  6. dziękuję w imieniu kuraka!

    OdpowiedzUsuń
  7. No musiał być pyszny ten kurak! Ech, smaku narobiłaś kobieto:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I kto to mówi? Ja dziś miałam chęć na rybkę :)

      Usuń
  8. Czekam cierpliwie na to Wasze rzymskie podsumowanie, tak jak piszesz czasami trzeba dać sobie chwilę na ochłonięcie, ale nawet jak dasz to i tak po jakimś czasie ten wyjazd będzie wyglądał zupełnie inaczej... czas zmienia naszą perspektywę ;) Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam dać sobie odpocząć i zabrać się do zdjęć jeszcze raz. Nadal "boję się" robić podsumowanie, ale w końcu wrzuciłam tą monetę do Fontanny di Trevi, więc tam wrócę, nie? Muszę wrócić ;)

      Usuń
  9. Nie mogę się doczekać tych zdjęć z Rzymu...:)! Fajnie będzie powspominać i zobaczyć Rzym Waszymi oczami! Porcyjkę kurczaka porywam....;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Cię- też lubię oglądać u kogoś miejsca, które odwiedziłam :) Jeszcze trochę i post będzie! :)

      Usuń
  10. garam masala bardzo lubię i chętnie spróbuję Twoją wersję, bo jeszcze mam mieszankę przypraw zakupioną w Gdańsku na Jarmarku podczas wakacji:D Robię podobnie, ale do tej pory nie dodawałam mleka kokosowego lecz śmietankę lub jogurt, ciekawi mnie ten dodatek:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...