niedziela, 2 września 2012

Weekendowe kucharzenie: Chałka baby Ani :D

Wiem, miała być soczewica...Soczewica będzie tuż po tym poście :)

Wczoraj miałam w planach zrobić pierogi z soczewicą ale dopadła mnie niemoc i błogie lenistwo. Wieczorem jednak się zmobilizowałam bo zachciało mi się coś na słodko...Padło na chałkę! Od razu przyznaję, że mistrzem to ja może jestem, ale CHAŁY, a nie chałki. Nie umiem zaplatać jej "na okrągło" no i nie jest chyba taaaaaaaak puszysta, jak być powinna. Niemniej jednak zawsze jest smaczna i znika w mgnieniu oka!


Składniki:
  • 40g drożdży
  • szklanka ciepłego mleka
  • 3/4 szklanki cukru
  • ok. 3 szklanki mąki
  • łyżeczka soli
  • 100g miękkiego masła
  • 2 jajka
  • solidna garść rodzynek (opcjonalnie)
  • sezam (opcjonalnie)

Zaczynamy od przygotowania rozczynu. W rondelku podgrzewamy mleko z kilkoma łyżkami cukru. Zdejmujemy z ognia, dodajemy drożdże i mieszamy do ich rozpuszczenia. Wsypujemy kilka łyżek mąki, mieszamy i odstawiamy na ok. 15 min. do wyrośnięcia.

W tym czasie do większej miski wsypujemy pozostałą część mąki i cukru oraz sól. Wszystko chwilę mieszamy, dodajemy miękkie masło, rozczyn, 2 jajka i rodzynki. Wyrabiamy tak długo, aż ciasto będzie elastyczne i nie będzie kleiło się do rąk. Jeżeli ciasto cały czas będzie się lepiło, podsypcie więcej mąki.
Po wyrobieniu ciasta przykrywamy je ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na +/- 30 min.

Po wyrośnięciu formujemy z ciasta 6 wałeczków i zaplatamy chałkę. Ja znam (na razie :P) tylko jeden sposób jej zaplatania. nauczyłam się go korzystając z instrukcji Liski umieszczonej na blogu "Pracownia wypieków".

Po przygotowaniu chałki odstawiamy ją ponownie na 15 min. do wyrośnięcia, smarujemy jajkiem i posypujemy sezamem. Pieczemy ok. 25 min. w temperaturze 180 stopni.

I już, mniam!

3 komentarze:

  1. Fabiśka! chyba mnie natchnęłaś na pieczenie:)
    w sumie mam już swoją prawie wymarzoną kuchnię
    (brakuje jeszcze dodatków) i mogę zamienić babeczki z kartonika na pieczenie takich pyszności jak Ty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedziesz bejbe!
      No właśnie, może dzisiaj zrobie muffinki :D

      Usuń
  2. piękna!, dla mnie to też jest wyczyn takie zaplatanie przy drożdżowym

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...