niedziela, 22 lutego 2015

Granola wiśniowa

Pamiętam czasy, kiedy o śniadaniu w ogóle nie myślałam. Wstawałam z łóżka, myłam zęby, szybko się ubierałam i wylatywałam z domu- czy to do szkoły, na studia, czy do pracy.
Nie mogłam słuchać o tym, jakie to śniadanie jest ważne. Wtedy wystarczało mi świeże powietrze tak do godz. 11. Później włączało się konkretne ssanie.

Teraz mam całkiem inaczej, ale może to ze względu na mój obecny stan. Praktycznie kładę się spać będąc już głodna i czekając na śniadanie :)
Może kanapki z sałatą, serem i szynką? Może jajecznica ze szczypiorkiem i boczkiem? A może naleśniki? Jaaaa, mogłabym chyba zjeść to wszystko i to jeszcze przed 10 rano...

Żeby nie szaleć z garami i patelniami od rana zrobiłam ostatnio granolę. Duży słoik z tygodniowym zapasem chrupkich cząstek, które pasują do mleka, kefiru, maślanki, czy jogurtu. Granola, którą zrobiłam nie jest mocno słodka, więc idealnie sprawdzi się do nich łyżka miodu lub świeże, słodkie owoce. Niebo w gębie, które zaspokoi głód (nawet mój) do godz. 11 :)



Jeszcze jedna ważna rzecz. Granola to taki "śmietnik" szafkowy. W mojej akurat dominował smak wiśniowy, ale możecie do niej dodać każde płatki, zarodki np. pszenne, dowolne orzechy i suszone owoce. Czyszczenie szafek z takich resztek jest idealne na przygotowanie granoli.

Składniki:
  • 150g żytnich płatków (możesz użyć innych, np. owsianych)
  • 25g pestek słonecznika
  • 80g suszonej wiśni
  • 10g wiórków kokosowych
  • 50g suszonej żurawiny
  • 5-6 łyżek syropu z agawy (możesz użyć miodu)
  • pół szklanki kompotu wiśniowego (możesz użyć dowolnego soku)
Piekarnik rozgrzewamy do 150 stopni, a dużą blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.

Suche składniki wsypujemy do miski. Wlewamy kompot/ sok i dodajemy syrop z agawy lub miód. Całość dokładnie mieszamy. 

Masę wykładamy równo na całą blaszkę. U mnie masa miała grubość ok. 1cm. Wkładamy granolę do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 5-7 minut.

Następnie wszystkie dokładnie mieszamy.- Granola nadal będzie miękka, ale zacznie na brzegach się rumienić. Uważajcie, aby jej nie spalić bo będzie gorzka i bardzo twarda.

Po przemieszaniu granoli ponownie ją wkładamy do piekarnika i pieczemy kolejne 5 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączamy i uchylamy drzwiczki. Granolę pozostawiamy do ostygnięcia. Właśnie teraz granola stwardnieje.


Po jej całkowitym wystudzeniu granolę mieszamy/ łamiemy i wsypujemy do szczelnie zamykanych pojemników, aby nie nabierała wilgoci.


12 komentarzy:

  1. mniam! :) taką granolę to bym chętnie zjadła na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na śniadanie idealna, ale jako przekąska "na sucho" też pyszna :)

      Usuń
  2. Wygląda przepysznie!! ;)) Uwielbiam każdą, ale z wiśniami jeszcze nie robiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam domową granolę, nigdy jeszcze nie dodawałam do niej kompotu, muszę spróbować

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda bardzo apetycznie:) mniam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też smakują! Z jogurtem naturalnym...pycha!

      Usuń
  5. Ja natomiast zawsze zaczynam dzień od śniadania. np. od takiej pysznej granoli :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...