sobota, 5 kwietnia 2014

Kurczak curry w mleku kokosowym

Jak sobie pomyślę o smaku odmrożonego bigosu w Nowy Rok, albo żurku podanego w okrągłym chlebie to na prawdę w takich chwilach dosyć tłusta, polska kuchnia jest dla mnie najlepsza! Czy jest tu ktoś, kto po dłuższych wakacjach za granicą (zwłaszcza w krajach arabskich), tuż po wylądowaniu nie ma ochoty zjeść schabowego?

Do tego na podwieczorek racuchy drożdżowe i pyszna szarlotka. Uwielbiam te smaki!

Są też kraje, których kuchnia kojarzy mi się z prawdziwą sztuką. Dobór składników, aromatycznych przypraw i kolorów jest powalający!

I choć schabowego mogłabym jeść codziennie, poprawiając apetyt makaronem z pomidorami i czosnkiem, to jednak programy kulinarne z Indii uwielbiam oglądać najbardziej. Siedząc przed telewizorem próbuję bezskutecznie wciągnąć zapach, który opisują po drugiej stronie szklanego ekranu. Chwilę później robię się głodna.

Jeszcze kilka lat temu mleko kokosowe w Polsce nie było popularne, a co za tym idzie dania z jego wykorzystaniem rzadko spotykane. Całe szczęście kablówka, telewizja satelitarna, czy internet zmieniło wszystko. Globalizacja choć ma swoje minusy daje nam również możliwość smakowania tego, o czym nie wiedzieliśmy 10lat temu.

Pierwszego, na prawdę pysznego "Chicken Curry" jadłam w hinduskiej restauracji w Tallinie. Nieskromnie Wam powiem, że mój kurak jest równie dobry, choć zdecydowanie nie TAK OSTRRRRRRY, jak ten sprzed kilku lat.



Składniki dla 3 osób:
  • podwójna pierś z kurczaka
  • czubata łyżeczka curry
  • 1/3 łyżeczki mielonego kardamonu
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 ząbki czosnku
  • świeży, starty imbir 2-3cm
  • połowa papryczki chilli
  • mała puszka mleka kokosowego (165ml)
  • 2 łyżki masła
  • listki świeżej lub 1/3 łyżeczki sproszkowanej kolendry

Pierś z kurczaka kroimy w niewielką kostkę. Przyprawiamy połową ilości soli oraz curry. Następnie  krótko podsmażamy na maśle.

Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i starty imbir. Dolewamy mleko kokosowe, a na koniec dodajemy mielony kardamon i drobno pokrojoną papryczkę chilli. W razie potrzeby dodajemy pozostałą ilość soli.

Całość trzymamy na ogniu 3-5minut, aż sos delikatnie zgęstnieje i zrobi się kremowy. 


Swojego kurczaka podałam z listkami świeżej kolendry oraz kuskusem.
Ktoś się skusi? ;)


14 komentarzy:

  1. lubię to danie kurczak z mleku kokosowym jest świetny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Do tego harissa, albo curry i pyszne, aromatyczne danie gotowe!

      Usuń
  2. takiego kurczaczka to bym chętnie wciągnęła na obiadek:))

    OdpowiedzUsuń
  3. moje smaki!:) i choć do schabowego nic nie mam, to zdecydowanie wolę smaki indyjskie, chińskie czy włoskie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się skuszę :) Bardzo lubię takie smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie wygląda, chętnie spróbowałabym odrobinę. :) Wszystko co zawiera kolendrę uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja do kolendry musiałam się przekonać. Tak samo, jak do rukoli. Caaałe szczęście teraz oba "chwasty" uwielbiam! ;)

      Usuń
  6. jeden z moich ulubionych sposoób na drób :) mniam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo pyszne danie i piękne zdjęcia :)!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mmmm muszę spróbować ten przepis :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie podpiernikowymniebem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie zestawienie smaków zapowiada pyszne danie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...